Próba dominacji na szkolnym korytarzu

Próba dominacji na szkolnym korytarzu
www.najkobiety.pl

O przemocy szkolnej mówi się wiele. Najczęściej jednak temat ten zawęża się do agresji rówieśniczej, opisując chociażby proces kocenia pierwszoklasistów czy wymuszenia pieniędzy w zamian za spokój. To kwestie bez wątpienia istotne, ale nie wyczerpują one tematu. Sprawcami przemocy w szkolnych murach bywają także nauczyciele, którzy mogą wykorzystać swoją dominującą pozycję i np. posunąć się za daleko w krytyce ucznia.

Zwrócenie uczniowi uwagi zawsze powinno być merytoryczne – nigdy nie powinno poddawać w wątpliwość jego inteligencji czy zdolności. Znane są też sytuacje odwrotne, kiedy to nauczyciele – teoretycznie w szkolnej hierarchii stojący nad uczniami – stawali się ich ofiarą. To dla belfrów sytuacja wyjątkowo trudna – uczniów jest więcej i trudno nad nimi zapanować. Kiedy ci neutralni widzą, że większość kolegów i koleżanek stoi po stronie agresora, boją się sprzeciwić ich zachowaniu. Dlatego tak ważny jest nie tylko dobór nauczyciela do klasy, ale także samych uczniów w jej obrębie.