W polskich domach firany oraz zazdrostki są często elementem obowiązkowym. Nie jest to zresztą wyłącznie nasza specyfika, ponieważ takie tradycyjne rozwiązania w zakresie ozdób okiennych stanowią normę w wielu innych krajach. Są one obecne także tam, gdzie na oknach znajdują się żaluzje lub rolety. Po prostu firany czy zasłony są cennym dodatkiem estetycznym i sprawiają, że w pomieszczeniu jest dużo przytulniej. Stąd zdecydowana większość pań domu nie rezygnuje z nich, a wręcz przeciwnie – ich prezencja jest ważna. Ładne firanki to takie, które są czyste i ładnie wyglądają. Poza wzornictwem trzeba zapewnić to, aby były wolne od zabrudzeń, dlatego powinny być regularnie prane. Niemal zawsze firany i zazdrostki są wykonane z tkaniny w kolorze białym, a to oznacza, że są one narażone na „łapanie” brudu.
Życie uczy, że biel zanika w szybszym tempie zimą, w okresie grzewczym. Zwykle pod oknami znajdują się grzejniki, a unoszące się w górę ciepłe powietrze sprzyja większej absorpcji kurzu przez delikatny materiał. Firany można prać – zarówno ręcznie, jak i maszynowo. W przypadku małych zazdrostek można stosować ręczną przepierkę w misce, choć chyba najlepiej prać razem większe firany, jak i zazdrostki na przykład z okna kuchennego. W tym celu można stosować specjalny proszek lub płyn do prania firanek, który zawiera zwykle wybielacze optyczne. Oznacza to, że po wyjęciu z pralki i wysuszeniu firany będą się wydawać bielsze. Poza tym zyskają oczywiście miły, świeży zapach. Do prania w zwykłym proszku do białych tkanin można dodać sody lub proszku do pieczenia.